poniedziałek, 3 sierpnia 2009

ledwo zaczelam...

hejka :)
ledwo napisalam 1 posta juz mam dluzsza przerwe..., ale coz wakacje sa i mnie sie udalo wziac dwa tygodnie wolnego z tygodniowa przerwa :P


zapytacie jak to mozliwe? kombinatorstwo jak ta lala :P otzo najpierw tydzien wolnego, potem tydzien w pracy (koniec miesiaca) i znowu tydzien wolnego... ehhh


jak skoncze urlopowac wstawie troche zdjec z dzialki - mojego buszu :P jest to swietne miejsce, gdzie mozna odpoczac :) i uzaleznic sie od swiezego powietrza i zieleni... mmm rozmarzylam sie :)


wszystkim odpoczywajacym zycze udanej pogody i odpoczynku, a czekajacym na urlop zycze, aby czas do wygladanego odpoczynku zlecial w oka mgnieniu i zeby tez mogli lezec "do gory brzuchem" :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz