sobota, 31 października 2009

Ulubieniec / My favourite one :P

Dziś Halloween :D, czyli czas straszenia i okazja dla wszystkich potworów do ujawnienia się... mój ulubieniec poniekąd wpisuje się w konwencję dzisiejszego wieczoru :)... obejrzałam w końcu drugi sezon "True Blood" i muszę napisać, że coraz bardziej mi się ten serial podoba, :D a to wszystko za sprawą tajemniczego szeryfa Erica Northmana (w tej roli boski Alexander Skarsgard). W pierwszym sezonie za mało go było... no i w długich włosach jakoś mi nie podpasował... nie wiem, gdzie ja miałam oczy :P


Today is Halloween :D time of frigthening and good chance for every monster to show up.... my favourite One fits to today evening's mood :) .... I watched second season of True Blood and I have to write that I like this series more and more :D and that is because of mysterious sheriff Eric Northman (divine Alexander Skarsgard). In first seson his character was only shaped a little... and in long hair he didnt attract me so much... well, I dont know where I had my eyes :P

No to teraz napiszę trochę o Szeryfie ;) Eric Northman jest jednym z wampirzych szeryfów pilnujących przestrzegania zasad panujących w świecie wampirów. Jest także właścicielem baru Fangtasia, gdzie wampiry mogą zaznać rozrywki i dobrego trunku (nie tylko tytułowego "true blood", ale także ludzkiej krwi). Eric ma pomocnicę Pam, którą traktuje z dużą dozą wyrozumiałości. Tyle dowiadujemy się o nim w 1 sezonie, w drugim robi się o wiele ciekawiej, gdyż mamy okazję zobaczyć w jaki sposób Eric stał się wampirem i kto go przemienił... dowiadujemy się także na kim mu najbardziej zależy.... 


Ok, so now a little bit information about Sheriff :) Eric Northman is one o Vampire's sheriffs looking after keeping rules in vampire's world. He is also owner of Fangtasia, bar in which Vampire can entertain themselves and get some drink (not only title "true blood" but also human blood). Eric has an assistant Pam, who he treat with understanding. These information we get to know in season 1, in 2 season there is far more intresting cause we have chance to see how Eric was transforemed into Vampire and who did that... we also found who is more important for him...

Czas na najlepsze, czyli zdjęcia :P i małe video promocyjne :D 
Time for the best, that is pisc :) and little promo :)















Sookie meets Eric (Season 1) 
Sookie spotyka Erica (sezon 1)



Promo sezonu 2
Promo of season 2




hmm...

zastanawiałam się o czym napisać, bo znowu długo mnie tu nie było, dlatego dziś będą dwie notki jedna o .... moim zdrowiu (kwestia podzielenia się z Wami moją radością z kłopotów zdrowotnych :P) oraz druga o moim nowym ulubieńcu :D... a więc, do dzieła...


Otóż jestem farciara niesamowita... dorobiłam się bowiem zapalenia żołądka z takimi atrakcjami jak wymioty, biegunka i ogólnie bóle żołądka. Byłam u lekarza, który zalecił mi takie atrakcje jak gastroskopia :) badanie zrobiłam, a jaka to rozrywka wiedzą Ci co również je mieli... w każdym razie przez półtora tygodnia miałam z głowy jakiekolwiek normalne jedzenie - ścisła dieta, bo przed badaniem nie było wiadomo czy to przypadkiem nie wrzody (jeszcze lepsze niż zapalenie). Na szczęście okazało się, że to nie wrzody (uff....). Zalecenia na kolejne 8 tygodni kuracji: dieta - jedzenie gotowane, jak najmniej surowego, a najlepiej wcale, zero kawy, słodyczy, alkoholu, ostrych rzeczy, przyprawy w minimalnym stopniu, jeść mało, a często + leki.... jednym słowem: żyć nie umierać :P


dobra koniec marudzenia

czwartek, 22 października 2009

testowo

to jest post testowy... chciałam coś sprawdzić i zobaczymy czy mi się uda... trzymajcie kciuki

teledysk Black Eyed Peas... Meet Me Halfway




a pod spodem tekst piosenki

I spent my time just thinkin thinkin thinkin bout you
Every single day yes, i'm really missin' missin' you
And all those things we use to use to use to do
Hey girl, wuz up, it use to be just me and you
I spent my time just thinkin thinkin thinkin bout you
Every single day, yes i'm really missin missin you
And all those things we use to use to use to do
Hey girl wuz up, wuz up, wuz up, wuz up

Meet me halfway, right at the boarderline
That's where i'm gonna wait, for you
I'll be lookin out, night n'day
Took my heart to the limit, and this is where i'll stay
I can't go any further then this
I want you so bad it's my only wish

Girl,i travel round the world and even sail the seven seas
Across the universe I go to other galexies
Just tell me where you want, just tell me where you wanna to meet
I navigate myself myself to take me where you be
Cause girl I want, i, i, I want you right now
I travel uptown (town) I travel downtown
I wanna to have you around (round) like every single day
I love you alway..way

Can you meet me half way (I'll meet you halfway)
Right at the boarderline
That's where i'm gonna wait, for you
I'll be lookin out, night n'day
Took my heart to the limit, and this is where i'll stay
I can't go any further then this
I want you so bad it's my only wish
I can't go any further then this
I want you so bad it's my only wish

Let's walk the bridge, to the other side
Just you and I (just you and I)
I will fly, i'll fly the skies, for you and I (for you and I)
I will try, until I die, for you and i, for you and i, for for you and i,
For for you and i, for for you and i, for you and i

Can you meet me half way (yup yup)
Can you meet me half way (yup yup)
Can you meet me half way (yup yup)
Can you meet me half way (yup yup)
Meet me half way, right at the boarderline
That's where i'm gonna wait, for you
I'll be lookin out, night n'day
Took my heart to the limit, and this is where i'll stay
I can't go any further then this
I want you so bad it's my only wish
I can't go any further then this
I want you so bad it's my only wish

Black Eyed Peas Meet Me Halfway lyrics found on http://www.directlyrics.com/black-eye...

środa, 14 października 2009

konkurs, konkurs, konkurs - W pogoni za jesienią

Przeglądając różne ciekawe blogi natknęłam sie na bloga  Marzeny, na którym ogłosiła konkurs. Jego zasady brzmią tak (tekst zaczerpnięty z bloga Marzeny):

"Zasady
- zrób zdjęcie pt. ''W pogoni za jesienią"
- dodaj komentarz pod moim postem oraz link do strony na której znajduje się zrobione przez Ciebie zdjęcie
- umieść informacje o zabawie na swojej stronie


-Zabawa trwa do 24 października
-25 wybiorę zdjęcie,które najbardziej mi się spodoba.
-Zdjęcie będzie inspiracją do zrobienia korali( kolor korali będzie będzie zbliżony do kolorów na zdjęciu)
- Korale będą nagrodą w zabawie :)

Jeżeli będzie dużo zgłoszeń lub wiele ciekawych fotek,postaram się wybrać więcej zdjęć(2 lub 3)
Zapraszam :)"


Ponieważ nie znalazłam nic o limicie zdjęć dlatego postanowiłam zgłosić kilka zrobionych ostatnio  na spacerze w ogrodzie Botanicznym w Łodzi. Spacerowałam 10 października. A oto moje zdjęcia:


w dzikie wino zaplątana




i jeszcze jedno - piękne są te kolory



smakowite owocki... szkoda, że nie wiem co to za krzew... żółte listki i czerwone kuleczki


Od Botanik 10.10.09


brzoza płacząca... ???



cisowe korale 



 wrzos... i nie trzeba nic mówić








romantyczny zakątek





a na koniec astry...




Jak widać... poszalałam :D jak przyszłam do domu i zrzuciłam zdjęcia okazało się, że natrzaskałam ich ponad 500... a dokładnie 547. Oczywiście część poszła do wywalenia z powodu ostrości i takich tam, ale pozostałe 500 jest i syci me oko kolorami.

Odzywam sie...

...bo długo mnie tu nie było..., ale miałam dobry powód. W końcu (i tu prosze o fanfary) obroniłam się i jestem Panią Magister :D  miłe uczucie.... bardzo miłe, a najmilsze jest to, że już nie muszę chodzić do szkoły. Wreszcie mam weekendy dla siebie. I co z tego, skoro te dwa dni umykają mi za każdym razem z prędkością błyskawicy. Trochę się posprząta, coś tam chciałoby się obejrzeć, poczytać... poświęcić trochę czasu na inne hobby, tudzież na buszowanie po sieci, spotkanie z przyjaciółmi i .... pyk już po weekendzie. I znowu trzeba iść do pracy, ja akurat swoją lubię (przynajmniej na razie :P). Najgorsze jest jednak wstawanie... przynajmniej dla mnie - śpiocha. (ale mi się dygresja zrobiła uuu...).

Wracając do tematu... chciałam podziękować wszystkim, którzy dopingowali mnie, życzyli powodzenia, trzymali kciuki, dawali kopniaki na szczęście, a także takiemu jednemu chłopakowi, który pojechał  na obronę razem ze mną i dzielnie siedział i przejmował mój stres... dziękuje Braciszku, wielki buziak dla Ciebie.